Dokumenty Kolekcjonerskie
Dokumenty Kolekcjonerskie
Blog Article
Rodzinne dokumenty kolekcjonerskie to prawdziwe skarby, które opowiadają historie naszych przodków Każda rodzina ma jakieś stare papiery – czasem są to przedwojenne świadectwa szkolne, dokumenty ślubne czy stare listy. Problem w tym, że często leżą one gdzieś na strychu albo w piwnicy, narażone na wilgoć i zniszczenie. Jak więc prawidłowo zadbać o te bezcenne pamiątki?
Najbardziej wartościowe są patenty z przełomu XIX i XX wieku. W tamtych czasach dokumentacja techniczna była wykonywana ręcznie, a każdy rysunek stanowił małe dzieło sztuki. Szczególnie cenne są projekty związane z przemysłem naftowym - w końcu to Polacy byli pionierami w tej dziedzinie. Ignacy Łukasiewicz nie tylko wynalazł lampe naftową, ale też opracował wiele innowacyjnych metod destylacji ropy.
Dokumenty Kolekcjonerskie
Następna sprawa to atrament i pismo. W prawdziwych dokumentach atrament czasem przebija na drugą strone, a litery mają nierówne krawędzie. Podróbki często są zbyt "idealne" - pismo jest równiutkie, jakby drukowane. Pamiętam jak kiedyś kupiłem taki niby-stary dokument... ale coś mi nie pasowało. Później okazało się że to współczesna kopia.
Najbardziej intrygujące są dokumenty związane z życiem codziennym. W Złotowie natknąłem się na kolekcje rachunków z miejscowego młyna. Pokazują one nie tylko ceny zbóż na przestrzeni lat ale też relacje między mieszkańcami. Niektóre notatki na marginesach są bezcenne - "Panu Kowalskiemu dać więcej czasu na spłate, bo grad zniszczył pole".
Bardzo istotna jest też zgodność historyczna. Daty, nazwiska, nazwy instytucji - wszystko musi pasować do epoki. Trzeba sprawdzić czy używany papier, czcionki i style pieczęci są zgodne z okresem powstania dokumentu. Sam kiedyś wpadłem na podróbke, gdzie pieczęć była z późniejszego okresu niż data na dokumencie!
Warto też zwrócić uwage na kontekst historyczny. Dokumenty związane z przełomowymi wydarzeniami lub wystawione w szczególnych okolicznościach będą cenniejsze. Na przykład, dokument podpisany w dniu wybuchu II wojny światowej bedzie warty więcej niż podobny dokument z innego dnia tego samego roku.
Najcenniejsze są dokumenty związane ze słynnymi premierami. Program z prapremiery "Dziadów" w reżyserii Kazimierza Dejmka z 1968 roku może być wart nawet kilka tysięcy złotych! Podobnie jest z dokumentami z pierwszych wystepów znanych aktorów czy z historycznych przedstawień.